Alkomat

i

Autor: policja.pl Alkomat - zdj. ilustracyjne.

Łódź. Co za nieodpowiedzialność! Pijany ojciec wiózł dzieci. Było o krok od tragedii

2021-02-26 12:21

Przypadkowi świadkowie ujęli 56-letniego mieszkańca Łodzi, który kompletnie pijany przewoził swoim samochodem dwóch małych chłopców. Kiedy na miejsce wezwano policję, okazało się, że kierowca ma aż 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie grozi teraz nawet do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 25 lutego około godziny 17.40 na ulicy Romanowskiej. Uwagę innych kierowców zwrócił właściciel nissana, który jechał drogą krajową nr 71 z Rąbienia w kierunku Aleksandrowa Łódzkiego. Styl jego jazdy wskazywał, że może być pijany. Kiedy w pewnym momencie musiał zatrzymać swoje auto na światłach, z jadącego za nim samochodu wysiadło dwóch mężczyzn.

- Gdy podeszli do auta i rozmawiali z kierowcą, wyczuli od niego alkohol, ponadto na zadawane przez nich pytania odpowiadający mężczyzna bełkotał – opowiada Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Ich uwagę zwróciło również dwóch małych chłopców siedzących na tylnej kanapie, którzy nie siedzieli w fotelikach. Uniemożliwili kierowcy nissana dalszą jazdę, zabrali kluczyki i powiadomili policję. Mundurowi zbadali trzeźwość 56-latka, wówczas okazało się, że w jego organizmie jest aż 1,7 promila alkoholu – dodaje.

W trakcie trwania interwencji, cały czas, pomimo wielokrotnych wezwań do zachowania zgodnego z prawem, mężczyzna był wulgarny. Natychmiast na miejsce interwencji została wezwana matka chłopców, która zaopiekował się dziećmi. Auto trafiło na policyjny parking. - Wkrótce 56-latek usłyszy szereg zarzutów, między innymi kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, narażenie na niebezpieczeństwo dzieci, za co grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie za popełnione wykroczenia – mówi Marzanna Boratyńska. - Na słowa uznania zasługuje reakcja świadków, którzy nie przejechali obojętnie obok jadącego „slalomem” nissana, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Dzięki odpowiedzialnej postawie zapobiegli potencjalnym zagrożeniom.

Nasi Partnerzy polecają