Do zdarzenia doszło 28 września ubiegłego roku. Właściciele posesji wrócili właśnie z grzybobrania, gdy pod ich domem pojawił się napastnik. Nie spodziewali się jednak ataku, dlatego zabrali się za wyciąganie grzybów z bagażnika. Kiedy mieszkający tam mężczyzna schylił się został zaatakowany. Całą sytuację widział jego sąsiad, który ostrzegł go przed ciosem.
Pokrzywdzony w ostatniej chwili zrobił unik, dzięki czemu nie został trafiony tasakiem.
Mężczyzna zdołał nawet obalić agresora na ziemię i go obezwładnić. To go jednak nie ostudziło, bo groził małżonkom śmiercią. Nawet po przybyciu na miejsce policjantów sprawca nadal był agresywny.
Tasak został zabezpieczony dla potrzeb śledztwa. Napastnika zatrzymano i postawiono zarzut zabójstwa. W śledztwie nie przyznał się do winy. Grozi mu nawet dożywocie.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]