ŁÓDŹ: Pędził AUTEM PO CHODNIKU PROSTO NA LUDZI, przed tragedią ustrzegły słupki. Co wydarzyło się na Pogonowskiego?

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. diegoparra

ŁÓDŹ: Pędził AUTEM PO CHODNIKU PROSTO NA LUDZI! Co wydarzyło się na Pogonowskiego?

2021-01-14 11:23

Nikt się nie spodziewał a mogło dojść do strasznej tragedii. Kiedy policja zajęła się sprawą stojącego na chodniku na ul. Pogonowskiego forda, który został unieruchomiony po najechaniu na słupki, na jaw wyszła mrożąca krew w żyłach prawda. Funkcjonariusze odnaleźli nagranie z monitoringu, na którym widać, jak rozpędzone auto jedzie po chodniku wprost na dwie idące nim osoby. Co tam się wydarzyło?

29 grudnia 2020 roku policjanci zostali poinformowani o fordzie stojącym na chodniku przy ulicy Pogonowskiego. Samochód unieruchomiony został po najechaniu na metalowe słupki odgradzające chodnik od jezdni. Funkcjonariusze z łódzkiej drogówki wraz policjantami z IV Komisariatu zajęli się wyjaśnieniem okoliczności, w jakich pojazd znalazł się na części ulicy wydzielonej dla pieszych oraz ustaleniem danych właściciela i użytkownika auta. W rozwikłaniu zagadki pomogło zabezpieczone przez kryminalnych nagranie zarejestrowane przez pobliski monitoring.

CZYTAJ TEŻ: HORROR na łódzkich Bałutach. Pogotowie wezwane do mężczyzny pociętego maczetą!

- Okazało się, że zdarzenie miało dużo groźniejszy przebieg niż początkowo zakładano i nie może być zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Widać na nim jak kierujący fordem, jadąc po chodniku, z dużym impetem usiłuje wjechać w dwie osoby. Na szczęście sprawca nie osiągnął celu, ponieważ auto utraciło początkową prędkość podczas uderzania w kolejne słupki, za którymi schowali się pokrzywdzeni - opisuje policja.

Kobieta nie odniosła obrażeń, natomiast jej towarzysz doznał urazów na szczęście nie zagrażających jego życiu. Pokrzywdzeni zaraz po zdarzeniu nie składali zawiadomienia. Ich tożsamość ustalili policjanci, analizując skrupulatnie zebrane materiały. Ustalili również tożsamość kierowcy, którym okazał się mąż kobiety.

Zatrzymany 45-latek usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i gróźb. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Pędził AUTEM PO CHODNIKU PROSTO NA LUDZI, przed tragedią ustrzegły słupki

i

Autor: Policja /KWP Łódź
Makabra na Śląsku. Zabił 13-latkę, bo była z nim w ciąży?
Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać KARA ŚMIERCI?