Do zdarzenia doszło w poniedziałek (16 listopada) około godziny 10:30. Policjanci realizujący konwój z sądu, jadąc ulicą Kopcińskiego zauważyli ciężarówkę, która częściowo najechała na sąsiedni pas ruchu i obtarła bok samochodu osobowego. - Kierujący tirem początkowo zatrzymał się na światłach przy ulicy Narutowicza, ale po ich zmianie próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Sytuacja ta nie uszła uwadze stróżów prawa. Policjanci podążyli w ślad za ciężarówką i kilkaset metrów dalej polecili prowadzącemu zjechać na pobocze do kontroli - opisuje policja.
Podczas legitymowania 38-latka funkcjonariusze wyczuli od niego silna woń alkoholu. Po wezwaniu patrolu z Wydziału Ruchu Drogowego, okazało się że mężczyzna był pijany, miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo w trakcie rozmowy z mundurowymi, wprowadził ich w błąd twierdząc, że nie ma przy sobie prawa jazdy.
Policjanci ukarali mężczyznę mandantem karnym za popełnione wykroczenia i zatrzymali mu odnalezione podczas kontroli osobistej prawo jazdy. 38-latek został zatrzymany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozić mu może nawet do 2 lat więzienia. Sprawa spowodowania kolizji drogowej zostanie rozpatrzona w odrębnym postępowaniu.