To nie pierwszy przypadek zanieczyszczenia Olechówki i zrzutu ścieków na wysokości ulicy Transmisyjnej. Przypomnijmy, w zeszłym roku pracownicy ZWIK odnaleźli właz, którym do rzeki odprowadzano ścieki bytowe z samochodu asenizacyjnego. W kwietniu ubiegłego roku skażony został też kilkusetmetrowy odcinek cieku oraz zbiornik przy ulicy Rzecznej. W styczniu ubiegłego roku na gorącym uczynku pracownicy ZWIK przyłapali firmę asenizacyjną, która wylewała do rzeki ścieki chemiczne.
CZYTAJ TEŻ: Łódź: OGROMNA hodowla marihuany na Olechowie. "Trawka" rosła nieopodal rzeki [ZDJĘCIA]
- Przypominamy o zakazie odprowadzania ścieków do łódzkich rzek, rowów i kanalizacji deszczowej. W przypadku Olechówki zanieczyszczenie rzeki oznacza zatrucie wody w kąpielisku na Stawach Jana - informuje Miłosz Wika, rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK).