Do zdarzenia doszło 8 grudnia 2021 roku około godziny 13.00. Do jednego z punktów wymiany walut w dzielnicy Łódź-Górna wszedł zamaskowany mężczyzna. Po zablokowaniu drzwi w pozycji otwartej wyjął pistolet. Następnie wystrzelił w szybę oddzielającą pracownicę kantoru od klientów. Pocisk nie przebił kuloodpornej szyby. Ponieważ pracownica punktu włączyła alarm napadowy i nie chciała wydać pieniędzy, napastnik próbował przestrzelić zamek w drzwiach do jej pomieszczenia. Gdy i ta próba zakończyła się niepowodzeniem, sprawca schował broń i szybko wyszedł ze sklepu. "Policjanci wezwani na miejsce przestępstwa, przeprowadzili gruntowne oględziny i zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. Dysponując zgromadzonym materiałem dowodowym, krok, po kroku sprawdzali wszystkie poszlaki. Jak wynikało z poczynionych ustaleń mężczyzna, który próbował okraść kantor nie działał sam. Przeprowadzone czynności bardzo szybko doprowadziły stróżów prawa do miejsca zamieszkania wspólnika wykonawcy próby rozboju" - podaje Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zaskoczony mężczyzna został zatrzymany w dniu 9 grudnia 2021 roku, w chwili gdy wysiadał ze swojego auta na ulicy. Dzień później wpadł jego 43-letni kompan. W jego zatrzymaniu uczestniczyli funkcjonariusze wydziałów kryminalnych Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, Komendy Wojewódzkiej Policji oraz funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Łodzi.
W galerii poniżej zobacz zdjęcia dotyczące tego zdarzenia
Polecany artykuł:
Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny zabezpieczono m.in. gumową atrapę pistoletu, gaz pieprzowy, odznaki i opaski policyjne, a także kominiarki. Obaj podejrzani, notowani wcześniej za podobne przestępstwa, usłyszeli zarzut rozboju z bronią w ręku, za co grozić może kara nawet do 15 lat więzienia. Młodszy z nich odpowie w warunkach multirecydywy.
Decyzją sądu obaj podejrzani zostali aresztowani na 3 miesiące.