Do kradzieży doszło 3 tygodnie temu w jednym z marketów w Rawie Mazowieckiej. Jak podaje policja, zatrzymanie sprawcy nie było trudne. Mężczyzna, po tym jak ukradł odkurzacz, niebawem znowu pojawił się w okolicy sklepu. 22-latek przyznał się do tego, co zrobił. Mundurowi pojechali z rawianinem do jego mieszkania, gdzie odnaleźli skradziony odkurzacz.
ZOBACZ TEŻ: ŁÓDŹ: Wpadł przez śmieci wokół auta. W środku znaleziono... PTASZNIKA, niebezpieczne przedmioty i DOKUMENTY!
Uwagę policjantów zwróciły również inne przedmioty znajdujące się w pomieszczeniach. - Jak się okazało w większości pochodziły one z kradzieży sklepowych. Wśród nich były też stare książki, butle gazowe oraz drewniany czerpak. Rawianin przyznał, że włamał się również do jednego z niezamieszkałych domów na terenie gminy Rawa Mazowiecka. Takie ustalenia pozwoliły na zatrzymanie mężczyzny - opisuje mł. asp. Małgorzata Lewandowska.
Śledczy krok po kroku ustalali osoby pokrzywdzone. Docierali do kierowników sklepów, przesłuchiwali ich pracowników. Wszystkie te osoby potwierdzały, że 22-latek wielokrotnie dokonywał kradzieży, podczas których zachowywał się zuchwale. Na uwagi sklepikarzy reagował wulgarnie. Policjanci ustalili i przesłuchali właścicieli domu, do którego włamał się rawianin.
Mundurowi ujawnili ponad 200 przedmiotów pochodzących z przestępstwa. Część z nich wróciła już do właścicieli.
Zebrany w sprawie materiał pozwolił na przedstawienie 22-latkowi 21 zarzutów, z czego 20 dotyczyło kradzieży zuchwałej oraz jeden kradzieży z włamaniem.
Kradzież zuchwała zagrożona jest karą do 8 lat więzienia, natomiast kradzież z włamaniem do 10 pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: