Łódzkie: Poszukiwano go przez kilka dni, ale ON JUŻ NIE ŻYŁ. Policja zatrzymała jego kolegę. Co się stało w Żychlinie?

2020-07-14 15:38

Policjanci odnaleźli ciało 65-letniego mężczyzny w korycie rzeki Słudwi na terenie Żychlina (woj łódzkie). Zaginiony mężczyzna był poszukiwany od 6 lipca przez Policję. W akcji poszukiwawczej brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy, a także psy policyjne oraz dron. Do sprawy zatrzymano 41-letniego mężczyznę, który 10 lipca usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Jak opisuje policja, 6 lipca 2020 roku do kutnowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 65-letniego mieszkańca Żychlina. Mężczyzna ostatni raz widziany był 30 czerwca w jednym z mieszkań podczas libacji alkoholowej. Od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną ani nie powrócił do miejsca zamieszkania.

CZYTAJ TEŻ: STRASZNY WYPADEK w Głownie pod Łodzią. Zginęła 35-lekarka ze zgierskiego szpitala i jej mąż. Przeżyło 4-miesięczne dziecko [ZDJĘCIA]

- Kutnowska policja natychmiast rozpoczęła działania poszukiwawcze. Policjanci weryfikowali i sprawdzali na bieżąco każdy sygnał, który mógł doprowadzić do odnalezienia mężczyzny. Pracujący nad sprawą śledczy starali się odtworzyć ostatnie godziny z życia zaginionego. Zatrzymano mężczyznę, który widział się z nim jako ostatni. Oboje tego dnia brali udział w libacji alkoholowej - opisuje policja.

Tragedia na lotnisku w Bydgoszczy. Nie żyje kursantka i instruktor

Do poszukiwań zaangażowano kilkudziesięciu policjantów z kutnowskiej komendy, komisariatów policji w Żychlinie i Krośniewicach. Wykorzystano również psy służbowe oraz dron z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Czynności poszukiwacze zostały wsparte także działaniami Straży Pożarnej która sprawdzała koryto zarośniętej rzeki Słudwi.

Komunikaty o zaginięciu mężczyzny rozpowszechniono dodatkowo w mediach.

Zaginiony 65-latek z Żychlina utonął w rzece

9 lipca około godziny 14.00 policjanci w korycie rzeki odnaleźli zwłoki mężczyzny. Okazało się, że jest to poszukiwany 65-latek. Specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza pracowała na miejscu do późnych godzin wieczornych, zabezpieczając materiał dowodowy w miejscu ujawnienia zwłok. Czynności prowadzone były pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kutnie.

Żychlin: 41-latek mógł zepchnąć 65-latka do rzeki

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu 41-latkowi prokuratorskich zarzutów za nieumyślne spowodowanie śmierci. Zdaniem śledczych miał on zepchnąć mężczyznę do koryta rzeki. Sąd zdecydował, że 41-letni mieszkaniec Żychlina najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do 5 lat więzienia.