W czwartek na polecenie prowadzącej postępowanie Prokuratury Regionalnej z Łodzi funkcjonariusze CBŚP zatrzymali kolejne dwie osoby. Są one podejrzane m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej na terenie dużych zakładów mięsnych w Kutnie, mającej na celu popełnianie przestępstw i przestępstw skarbowych.
Chodzi o radcę prawnego prowadzącego kancelarię na terenie Płocka oraz notariusza działającego na terenie Kutna.
- Zatrzymanym mężczyznom prokurator przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia – w jej ramach – przestępstw o charakterze korupcyjnym związanych między innymi z poświadczaniem nieprawdy w sporządzanych dokumentach oraz udziału w procederze prania brudnych pieniędzy – przekazał w piątek PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Bukowiecki.
Wyjaśnił, że notariuszowi Wojciechowi K. zarzucono popełnienie - w ramach zorganizowanej grupy przestępczej - przestępstwa polegającego na przyjęciu w związku z pełnioną funkcją publiczną korzyści majątkowej w kwocie co najmniej 180 tys. zł. W zamian miał on m.in. ujawniać osobom nieuprawnionym informacje służbowe oraz poświadczać nieprawdę w sporządzanych aktach notarialnych. Prokurator zarzucił mu również udział w praniu brudnych pieniędzy.
Radcy prawnemu Waldemarowi P. przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz udziału wspólnie i w porozumieniu z notariuszem w przestępstwie polegającym na przyjęciu korzyści majątkowej.
Obaj mężczyźni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt podejrzanych.
Zatrzymania to kolejna odsłona śledztwa, którego przedmiotem jest działalność zorganizowanej grupy przestępczej, operującej w obrębie szeregu podmiotów powiązanych z firmą branży mięsnej. Proceder polegać miał na wystawianiu i posługiwaniu się nierzetelnymi fakturami VAT, które dotyczyły rzekomego świadczenia usług w zakresie pośrednictwa w rekrutacji pracowników oraz podwykonawców w czynnościach uboju, rozbioru i pakowania mięsa.
- Opisane w fakturach usługi w istocie nie były wykonywane, a podmioty wystawiające faktury nie prowadziły działalności. W wyniku posłużenia się nierzetelnymi fakturami doszło do zaniżenia zobowiązań podatkowych, w łącznej kwocie przekraczającej 200 mln zł. Doszło do nienależnego zwrotu podatku VAT, w łącznej kwocie przekraczającej 109 mln zł. Kwota ta przekazana została na rzecz zakładu przetwórstwa mięsnego, na terenie którego działała zorganizowana grupa przestępcza – tłumaczył Bukowiecki.
Dodał, że członkowie grupy zajmowali się także przekazywaniem, przyjmowaniem i pomocnictwem w przenoszeniu posiadania i własności w łącznej kwocie ponad 233 mln zł - były to pieniądze pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynów zabronionych w łańcuchu powiązanych ze sobą firm. Ujawniono 32 takie podmioty gospodarcze.
Dotychczas zarzuty w tej sprawie przedstawiono 96 osobom. W toku postępowania dokonano kilkudziesięciu zabezpieczeń majątkowych na poczet grożących kar i środków - łącznie na ponad 218 mln zł.