O zaginięciu pana Stanisława pisaliśmy TU.
Mężczyzna ostatni raz widziany był 26 lipca około godziny 15 w miejscowości Krzywiec koło Aleksandrowa Łódzkiego. Wsiadł na rower typu damka i pojechał w kierunku Konstantynowa Łódzkiego. Od tamtej pory nie dawał znaków życia, nie kontaktował się z nikim z rodziny.
Jeszcze w niedzielę ruszyły poszukiwania zaginionego. W akcję zaangażowane były ogromne siły policji, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej, zawodowi strażacy, wspomagani przez czworonożnych poszukiwaczy, używany jest także nowoczesny sprzęt śmigłowiec z Komendy Głównej Policji Black Havk oraz drony z kamerami termowizyjnymi. Od momentu rozpoczęcia poszukiwań sprawdzono ok 1000 hektarów lasów, dziesiątki kilometrów dróg, duktów leśnych. Do działań poszukiwawczych włączone były jednostki ościenne, brało w nich udział ok 150 osób dziennie.
Niestety w niedzielę, 2 sierpnia nastąpił smutny finał tej akcji. Zwłoki mężczyzny zostały odnalezione w lesie. Natrafił na nie mężczyzna, który wybrał się tam na grzyby.
Teraz przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]