30 listopada 2020 roku, w zaledwie kilka godzin od wejścia w życie nowych przepisów mających na celu ochronę ofiar przemocy, policjanci z komisariatu w Czerniewicach zostali skierowani na interwencję domową w gminie Lubochnia, do znanej im z wcześniejszych interwencji rodziny.
Zebrane na miejscu informacje oraz samo zachowanie 35-latka wskazywało, że może się on znęcać nad najbliższymi członkami rodziny. - Policjanci sporządzili "niebieską kartę" i wydali wobec mężczyzny nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia - podaje policja.
Mężczyzna opuścił mieszkanie, lecz po kilku dniach powrócił do niego, łamiąc tym samym nałożone na niego restrykcje. - To wymagało jeszcze bardziej stanowczej reakcji ze strony interweniujących policjantów, którzy informację o niestosowaniu się do zakazu przekazali natychmiast do prokuratora rejonowego. Ten po zapoznaniu się ze sprawą potwierdził słuszność w działaniu interweniujących policjantów i wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny - informuje policja.
Sąd na podstawie zebranych przez policjantów dowodów i na wniosek prokuratora zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na najbliższe dwa miesiące.