Do zdarzenia doszło jeszcze w listopadzie 2021 roku. Policjanci z Rawy podjęli interwencję wobec mężczyzny, który pomimo obowiązku, nie zasłaniał ust i nosa w przestrzeni handlowej. Okazało się, że jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości za swoje wcześniejsze przewinienia. Trafił na 5 miesięcy do zakładu karnego. Następnego dnia do komendy zgłosił się właściciel punktu sprzedaży, u którego na ladzie sklepowej znajdowała się puszka z datkami na leczenie chorej dziewczynki z powiatu rawskiego. "Sprawca wykorzystując chwilową nieuwagę pracownika, bez skrupułów, zabrał fundusze na leczenie śmiertelnie chorego dziecka. Policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer sklepowych i na nich rozpoznali sprawcę kradzieży. Był nim ten sam mężczyzna, który dzień wcześniej został skontrolowany za brak maseczki w obiekcie użyteczności publicznej" - podaje mł. asp. Agata Krawczyk z rawskiej komendy.
ZOBACZ TEŻ: Tłukł go młotkiem po głowie, ona mówiła, by nie przestawał. Horror w centrum Łodzi
40-latek, będąc w zakładzie karnym, usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz jego pobyt za kratami może przedłużyć się nawet do ponad 7 lat z uwagi na popełniony czyn w recydywie.