NA AUTOSTRADZIE A2 dwaj łodzianie PCHALI CHRYSLERA. Gdy zobaczyli policję, WSKOCZYLI W KRZAKI. DLACZEGO?

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. markusspiske

NA AUTOSTRADZIE A2 dwaj łodzianie PCHALI CHRYSLERA. Gdy zobaczyli policję, WSKOCZYLI W KRZAKI. DLACZEGO?

2020-12-18 12:20

W miniony czwartek (17.12.2020 r.) na autostradzie A2 doszło do niecodziennej interwencji policji. Dwaj łodzianie, pasem awaryjnym, pchali kompletnie nieoświetlonego chryslera. Mężczyźni na widok policji przeskoczyli przez bariery ochronne i chcieli się ukryć. Co było powodem ich dziwnego zachowania?

Do zdarzenia doszło 17 grudnia 2020 roku przed godziną 20:00. Dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie, że na 385 kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy dwóch mężczyzn pasem awaryjnym pcha nieoświetlony samochód. Ponadto próbują zatrzymać inne pojazdy, stwarzając ogromne zagrożenie na drodze.

CZYTAJ TEŻ: Zabójstwo w parku na Zdrowiu. Do sprawy ŚCIĄGNIĘTO PSA tropiącego z Niemiec! CO WIADOMO?

- Policjanci z ruchu drogowego pojechali na miejsce, gdzie zauważyli opisywanego chryslera. Mężczyźni na widok radiowozu przeskoczyli przez bariery ochronne i próbowali się ukryć. Zrobili to jednak nieskutecznie. Okazało się, że 25 i 28-latek zamieszkujący w Łodzi byli pod wpływem alkoholu. Młodszy z nich miał ponad 1,4 a starszy 2,3 promila alkoholu w organizmie. Nie chcieli przyznać się kto prowadził auto. Powiedzieli funkcjonariuszom, że zabrakło im paliwa dlatego musieli je pchać - opisuje policja.

Mężczyźni zostali zatrzymani, a auto odholowano. Obaj odpowiedzą za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym na autostradzie, gdzie ruch pieszy jest zabroniony. Ponadto śledczy będą ustalać, który z nich kierował pojazdem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat więzienia.

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj

Zahaczał ciągnikiem o znaki drogowe
Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być surowsze?