Ostatnie odwiedziny u kobiet, które rodziły tam swoje pociechy, czy u małych pacjentów oddziałów pediatrycznych miały miejsce w marcu ubiegłego roku. Później z powodu pandemii koronawirusa zabroniono odwiedzin. Spotkało się to z licznymi protestami, szczególnie u rodziców dzieci przebywających na oddziale neonatologicznym, którzy czasami tygodniami nie mogli zobaczyć swoich maleństw. Z czasem zaczęto ich wpuszczać do tych kruszynek, ale odwiedziny u pozostałych pacjentów nie były możliwe.
Bywały sytuacje, że kobiety tygodniami nie mogły zobaczyć się ze swoimi mężami i dziećmi. Na szczęście to już przeszłość. Od teraz z powodu poprawy sytuacji epidemiologicznej odwiedziny są znów możliwe.
- U pacjenta może przebywać tylko jeden gość, ale mogą to być na przykład dziadkowie, co dotychczas nie było możliwe – mówi Iwona Maroszyńska, dyrektorca ICZMP. - Musi mieć zaświadczenie o pełnym zaszczepieniu przeciwko covid albo test potwierdzający, że jest zdrowy, ewentualnie musi być ozdrowieńcem.
Polecany artykuł:
Ordynator kliniki perinatologii i położnictwa, profesor Mariusz Grzesiak wspomina pacjentkę, która z powodu skomplikowanej ciąży leżała na jego oddziale kilka miesięcy. - Nie mogła zobaczyć się z nikim z rodziny – opowiada. - Bardzo przeżywała tę rozłąkę. Dla takich osób kontakt z najbliższymi jest bardzo ważny.