TV
Pogoda
Wideo
Łódzkie kamienice zagrożone?
Trwa budowa tunelu kolejowego pod Łodzią. Jeszcze w sierpniu duża tarcza TBM Katarzyna ruszyła z przystanku Łódź Polesie. Po przebiciu betonowej ściany podziemnego przystanku zaplanowano jej zatrzymanie i wymianę narzędzia głowicy skrawającej na elementy przystosowane do pracy w gruncie, co pozwoli na rozpoczęcie drążenia pod pierwszymi budynkami na ul. Mielczarskiego. Ponieważ na trasie przejazdu maszyny stoją budynki w różnym stanie technicznym, grunt pod nimi wymaga wzmocnienia.
- Specjalistyczna maszyna wykonuje tzw. iniekcje kompensacyjne, które polegają na wtłoczeniu w podłoże spoiwa cementowego, aby wzmocnić i ustabilizować podłoże. Pozwoli to zminimalizować wpływ drążenia na budynki – wyjaśnia PKP PLK. - Wzmocnienie gruntu pod budynkami wymaga wybudowania tzw. szachtów. Dwa pierwsze powstały na przystanku Polesie i przy ul. Mielczarskiego.
Każdy szacht to odrębna budowla o głębokości ok. 7-9 m i średnicy 13 m. Przygotowanie każdego obiektu wymaga wcześniejszego usunięcia kolizji podziemnych oraz uzgodnień z miastem i właścicielami prywatnych nieruchomości. Łącznie na trasie tunelu między przystankiem Łódź Polesie a Dworcem Fabrycznym niezbędna jest budowa kilkunastu szachtów.
Łodzianie muszą opuścić swoje mieszkania
Samo zabezpieczenie budynków jednak nie wystarczy. Ze względów bezpieczeństwa lokatorzy kamienic, na czas przejścia pod ich budynkami tarczy wiertniczej, będą musieli opusćić swoje mieszkania i przenieść się do hoteli.
- Dla lokatorów budynków znajdujących się na trasie drążenia tunelu w kierunku Łodzi Fabrycznej zaplanowano relokację do czasowych miejsc zamieszkania - poinformowało PKP PLK. - Jest to działanie profilaktyczne, które wykonawca wdraża dla bezpieczeństwa użytkowników i mieszkańców.
W pierwszej kolejności swoje mieszkania musieli opuścić lokatorzy budynków na ul. Mielczarskiego 26 i 28/30. Od czwartku (31 sierpnia) – wraz ze swoimi zwierzętami -zamieszkali oni w czterech hotelach: Mazowieckim, Borowiecki, Focus i Tobacco. Do 12 września, gdy maszyna TBM przejdzie już pod ich kamienicami, będą mieli tam zapewniony nocleg oraz wyżywienie. Wcześniej zabezpieczyli swój dobytek, który pozostał w mieszkaniach (musieli m.in. pozdejmować ze ścian lustra i obrazy oraz spakować szkło i porcelanę). Opuszczone lokale zostały zaplombowane. Pod nieobecność mieszkańców mają być chronione przez 24 godziny na dobę, zarówno przez ochroniarzy, jak i dodatkowy monitoring.
W najbliższych miesiącach, w miarę posuwania się maszyny TBM w kierunku dworca Łodź Fabryczna, wysiedlenie czeka ok. tysiąca łodzian mieszkających na trasie drążenia tunelu.
- Kolejni mieszkańcy będą informowani o przejściu TBM pod ich nieruchomościami z wyprzedzeniem ok. 2 miesięcy. Konkretne daty czasowej relokacji zostaną przekazane zainteresowanym na ok. 10 dni przed planowaną zmianą miejsca zamieszkania - informuje PKP PLK.
