Nikola ze Zgierza stała przy kapliczce i rozpłynęła się w mroku. Już wszystko jasne [NOWE FAKTY]

i

Autor: Facebook SOS Zaginieni Nikola ze Zgierza stała przy kapliczce i rozpłynęła się w mroku. Już wszystko jasne [NOWE FAKTY]

Nikola ze Zgierza stała przy kapliczce i rozpłynęła się w mroku. Już wszystko jasne [NOWE FAKTY]

2020-10-17 21:49

Pod osłoną nocy stała przy kapliczce na rozstaju dróg. Potem nagle rozpłynęła się w mroku. Od piątkowego wieczoru do soboty rodzice i policjanci ze Zgierza szukali 14-letniej Nikoli. Dziewczynkę ostatni raz widziano na skrzyżowaniu ulicy Wiosny Ludów z drogą wyjazdową w kierunku miejscowości Jedlicze. Potem zniknęła. Na szczęście finał jest szczęśliwy.

O pomoc w jej poszukiwaniach zaapelował dziś (17.10) nad ranem ojciec 14-latki. Nikola nie wróciła ze szkoły dzień wcześniej. Około godziny 17 była w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 1 w Zgierzu.

Później widziano ją dwukrotnie o godzinie 21 i 21.45 na ulicy Wiosny Ludów. Stała wtedy przy kapliczce w pobliżu skrzyżowania z drogą prowadzącą do Jedlicz. Dziewczynka nie ma przy sobie telefony, który zostawiła w domu. Nie nawiązała też żadnego kontaktu z rodzicami ani przyjaciółmi.

Nikola ma 164 wzrostu, włosy ciemne blond, kręcone, za ramiona, oczy piwne. Jest drobnej budowy ciała. Nie ma ze sobą okularów, które widać na jej zdjęciach. Ubrana była w biało granatową kurtkę, czarne jeansy z przetarciami na kolanach , czarne buty sportowe REEBOK.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]

AKTUALIZACJA

Na szczęście w sobotę 14-letnia Nikola odnalazła się. Za jej zniknięciem nie stało nic tajemniczego, choć rodzina najadła się strachu! Dziewczynka jest już w domu, a rodzice z pewnością prędko nie zapomną stresu i lęku o dziecko. Gdzie znaleziono Nikolę?

- Dziewczynka została znaleziona w autobusie. Po prostu podróżowała sobie - przyznaje podkom. Aneta Sobieraj z łódzkiej policji.

Zaginiony Maciej wychodzi z klubu