Strażak z Ozorkowa zginął w koszmarnym wypadku

i

Autor: EZG Alarmowo/zrzutka.pl

Potworna tragedia. Strażak z Ozorkowa zginął w koszmarnym wypadku. Osierocił dwoje dzieci [FOTO]

2021-07-05 13:47

37-letni pan Mariusz przez większość swojego dorosłego życia bezinteresownie pomagał innym. Jako strażak ochotnik z Ozorkowa dbał o życie i mienie mieszkańców swojej miejscowości. Niestety już nie przyjdzie im z pomocą. Zginął w koszmarnym wypadku. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.

Pan Mariusz tego tragicznego dnia, we wtorek 29 czerwca, podróżował swoją skodą razem z żoną i 8-letnim dzieckiem. W pewnym momencie, na ulicy Łęczyckiej, 65-letni kierowca volkswagena wymusił pierwszeństwo na jadącym w przeciwnym kierunku do skody audi. Siedzący za jego kierownicą mężczyzna chcąc uniknąć kolizji zjechał na przeciwległy pas ruchu. Niestety w wyniku tego manewru zderzył się z autem pana Mariusza. Strażak zginął na miejscu, jego żona i dziecko trafili do szpitala. Ranny został również kierowca audi.

Koszmarny wypadek pod Zgierzem. Kierowca spłonął w swoim aucie

W internecie pojawił się apel o pomoc rodzinie pana Mariusza w tej dramatycznej sytuacji. „Żal rozrywa jej serce, że już nigdy nie przytuli swojego męża i nie powie mu jak bardzo go kocha. Przed Justyną bardzo długa i kosztowna rehabilitacja, bieżące rachunki , utrzymanie dwójki dzieci. POMÓŻMY JEJ STANĄĆ NA NOGI !! W domu czekają na nią dzieci , którym będzie musiała zastąpić również tatę. Pomóżmy jej wrócić do nich jak najszybciej !!” - możemy przeczytać.

Pomóc można W TYM MIEJSCU