Dochodziła godzina 17.30. Na jezdni w kierunku Katowic jechał dostawczy renault. Na 288 kilometrze trasy, w pobliżu miejscowości Wola Błędowska w gminie Stryków, jego kierowca wjechał w forda, który stał najprawdopodobniej na pasie awaryjnym. Siła uderzenia był tak wielka, że auto osobowe zostało zmiażdżone, a renault przewróciło się na bok.
Na miejsce wezwano ratowników medycznych i strażaków. Ci ostatni wydostali z samochodu 22-letniego kierowcę forda bez funkcji życiowych. Natychmiast przystąpiono do akcji reanimacyjnej. Na szczęście udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Mężczyzna helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Łodzi.
Podróżująca z nim pasażerka i kierowca renault zdołali opuścić samochody o własnych siłach. Oboje trafili do szpitali.
Dokładnie okoliczności wypadku bada teraz policja. Utrudnienia w ruchu w tym miejscu trwały cztery godziny.