Sieradz. Akcja ratunkowa na Warcie: jeździli terenówkami po rozlewisku, MAŁO SIĘ NIE POTOPILI! [WIDEO]

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Sieradz. Akcja ratunkowa na Warcie: jeździli terenówkami po rozlewisku, MAŁO SIĘ NIE POTOPILI! [WIDEO]

2021-02-22 9:17

W niedzielę (21.02.2021) w Sieradzu miała miejsce nietypowa akcja ratunkowa. W Warcie ugrzęzło auto terenowe wraz z kierowcą i pasażerką. To efekt nieodpowiedzialnego wybryku. Chwilę wcześniej dwie terenówki jeździły po rozlewisku, jedna z nich ugrzęzła w wodzie, druga w grząskim gruncie przy brzegu. Na pomoc ruszyli strażacy.

Zdarzenie wzbudziło nie lada sensację i zgromadziło liczną "widownię", która obserwowała przebieg akcji na Warcie. Ze wstępnych informacji wynika, że w niedzielę (21.02) po południu dwa auta terenowe jeździły po rozlewisku niedaleko mostu w Sieradzu. Nagle jedno z nich ugrzęzło w dość wysokiej wodzie, a drugie bliżej brzegu - w grząskim gruncie.

ZOBACZ TEŻ: Groźny wypadek na Retkini: siła uderzenia auta była tak duża, że tramwaj WYPADŁ Z SZYN! [ZDJĘCIA]

W aucie, które utknęło w wodzie, był kierowca i pasażerka. Zgłoszenie o zdarzeniu dostali sieradzcy strażacy, którzy natychmiast ruszyli na pomoc. Do akcji wyruszyło 5 jednostek Państwowej Straży Pożarnej, w tym jedna z nich z łodzią.

CZYTAJ: KARAMBOL w Łodzi. To była KATASTROFA! Nowe fakty ws. dramatycznego wypadku

Wkrótce strażacy wydobyli z auta kobietę, przenosząc ją na rękach na brzeg. Kierowca poradził sobie sam. 32-letni sieradzanin, za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa przewożonej w samochodzie pasażerki, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Będzie również musiał na własny koszt wyciągnąć auto z rzeki.