Duchowny skandaliczny post okrasił nie tylko własną fotografią, ale także przewodem od prodiża.
„Drodzy rodzice młodzieży biorącej udział w strajku kobiet i demolujących mnie publicznie… Chcę Wam przypomnieć, ze tym kablem możecie przywrócić Waszemu dziecku ustawienia fabryczne”
CZYTAJ: Łódzkie: Ministrant notorycznie okradał kościół. Jego plan w końcu spalił na panewce!
PRZECZYTAJ: Alarm BOMBOWY w komendzie policji! Wypadki potoczyły się błyskawicznie! 42-latek już siedzi w areszcie
Ten skandaliczny post został opublikowany przez księdza Dariusza Drzewieckiego na administrowanym przez niego fun page Jeruzal Jeruzal. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Post został szybko zgłoszony przez oburzonych internautów i usunięty. Jak się jednak okazuje księdza ta sytuacja nie zmusiła do refleksji, wręcz przeciwnie – duchowny pozwolił sobie na kolejny niewybredny komentarz:
Niestety mój wpis o kablu został usunięty przez facebook…
musiałem też zablokować komentarze bo pisało do mnie zbyt dużo dziewczyn... a ja absolutnie nie szukam żony... A więc dziękuję za darmową reklamę...
CZYTAJ: Szpital w Pabianicach odesłał ciężarną 17-latkę do kliniki w Łodzi. Jej dziecko zmarło
Chwilę później, również w facebookowym wpisie ksiądz Drzewiecki przyznał, że jego internetowa aktywność wywołała negatywne reakcję. Ksiądz stwierdził, że „godzinę blokował lewicujących przyjaciół i nie odebrał dziesiątek telefonów”. Po czy dodał, że:
„Przypisywanie mi chęci bicia dzieci jest fałszem, gdyż dzieci nie chodzą na strajk kobiet A jeśli nawet to przecież nie demolują mienia.”
POLECAMY: Strajk Kobiet w Łodzi: Ten protest będzie NAPRAWDĘ GŁOŚNY! [2.02.2021]