Ćwiczenia oparte były na amerykańskich wytycznych i trwały 5 dni. Brały w nich udział pododdziały z kilku regionów Polski: Łodzi, Białegostoku, Bydgoszczy, Wrocławia i Szczecina. Działania prowadzone były w różnych częściach Łodzi, między innymi w Miejskiej Arenie Kultury i Sportu. Funkcjonariusze brali udział w wykładach, ćwiczeniach na fantomach i trenażerach oraz symulacjach medyczno-taktycznych. Zajęcia praktyczne zostały przeprowadzone w oparciu o scenariusze bojowe, z którymi kontrterroryści mogą spotkać się na co dzień w służbie. Wykorzystanie pozorantów, charakteryzacji ran, amunicji barwiącej i ślepej, a także środków pirotechnicznych pozwoliło stworzyć warunki zbliżone do realnych działań bojowych.
"Scenariusz aktywnego zabójcy realizowany w Miejskiej Arenie Kultury i Sportu w Łodzi pozwolił na przećwiczenie zachowania funkcjonariuszy w sytuacji, kiedy podczas wymiany ognia ze sprawcą zdarzenia ranny zostaje jeden z operatorów zespołu bojowego i trzeba mu udzielić pomocy w strefie zagrożenia. Funkcjonariusze przeprowadzali również badanie urazowe zgodnie z akronimem MARCH PAWS i po wdrożeniu odpowiedniego leczenia przygotowywali rannego do ewakuacji. Ponadto mieli okazję przećwiczyć współpracę między służbami, przekazując poszkodowanego specjalistycznemu zespołowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i asystować personelowi medycznemu podczas udzielania czynności ratunkowych" - opisuje policja.
Głównym celem ćwiczeń było podniesienie kompetencji zawodowych oraz doskonalenie procedur z zakresu przedszpitalnej pomocy medycznej w trakcie prowadzonych działań bojowych. Szkolenie oparte było na najnowszych wytycznych amerykańskiej organizacji NAEMT i obejmowało sposób postępowania z poszkodowanym w trzech strefach działania: CUF (Care Under Fire), TFC (Tactical Field Care) i TEC (Tactical Evacuation Care).
Funkcjonariusze jednostek kontrterrorystycznych Policji zajmują się przygotowaniem i prowadzeniem działań bojowych w postaci działań: kontrterrorystycznych, ratunkowych, realizacyjnych i minersko-pirotechnicznych, a także wsparciem działań ratowniczych, dlatego muszą systematycznie podnosić swoje kompetencje zawodowe.