Strajk Kobiet znowu się mobilizuje. To w związku z posiedzeniem Sejmu, które rozpoczyna się dziś (18 listopada) i może potrwać nawet do piątku. Zdaniem przedstawicielek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, podczas tego posiedzenia, mogą być omawiane projekty dotyczące aborcji.
- Już od jakiegoś czasu słyszymy o projekcie pana prezydenta, który ma zastąpić projekt Trybunału, który to projekt Trybunału miał zastąpić wcześniejsze projekty, które miały być przepchnięte przez Sejm, co się nie udało. Zasadniczo projekt pana Dudy jest zamianą jednych zakazów z Trybunału na inne zakazy - mówi podczas dzisiejszej konferencji Klementyna Suchanow, jedna z przedstawicielek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Drugi z projektów, autorstwa Zbigniewa Ziobry, zakłada powołanie hospicjów perintalnych. Zdaniem przedstawicielek OSK, jest on równie uwłaczający, jak poprzednie propozycje rządu, do tego niegodziwy i jak komentują - na pograniczu science fiction. - To po prostu jest pomysł stworzenia więzień dla kobiet, które będą rodzić trupy. Tak wygląda pomysł Ziobry. Będzie nam tworzył tak zwane "ośrodki opiekuńcze", gdzie będziemy mogły donosić ciążę - dodaje Suchanow.
Kwestią, jaka najprawdopodobniej będzie poruszana na posiedzeniu Sejmu będzie również konwencja stambulska. To konwencja o ochronie praw człowieka opracowana przez Radę Europy w celu zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, która została udostępniona do podpisu w dniu 11 maja 2011 r. w Stambule w Turcji. Jak obawiają się przedstawicielki OSK, może chodzić o chęć wypowiedzenia jej i stworzenie alternatywnej konwencji.
W Warszawie na dziś (18.11.2020) na godz. 18:00 zaplanowano blokadę Sejmu. W okolice ul. Wiejskiej od rana zjeżdżają się radiowozy. Do stolicy jedzie wsparcie z całej Polski. Pojawiły się też setki metalowych barierek ochronnych.
Strajk Kobiet w Łodzi, 18.11.2020 r.
Strajki Kobiet odbędą się dziś również w innych miastach, w tym w Łodzi. Zbiórka planowana jest na godz. 17:00 pod siedzibą PiS na ul. Piotrkowskiej 143. Kolejny raz protestujący zbiorą się tam, by protestować przeciwko zniesieniu kompromisu aborcyjnego.
"Wojna trwa nadal! Pokażmy, że patrzymy im na ręce!" - czytamy na stronie wydarzenia. "Musimy walczyć dalej! O Prawa Kobiet! O prawo do decydowania o sobie i własnym ciele! O nową lepszą Polskę i naszą wspólną przyszłość!" - przekonują organizatorzy.
