Sielską atmosferę, którą cieszyli się w lipcu 2021 roku działkowicze wypoczywający w swoich daczach na terenie ogródków przy ul. Przyklasztorze zaburzyło odnalezienie w jednym z domków zwłok pani Elżbiety w stanie znacznego rozkładu. Ślady w pomieszczeniu wskazywały na to, że kobieta padła ofiarą okrutnego mordu.
Ciało zmarłej odkryła jej mieszkająca poza Łodzią córka, która od pewnego czasu nie mogła skontaktować się z mamą. Szybko wyszło na jaw, że zarówno niewielki bungalow, jak i znajdujące się w innej części miasta mieszkanie zmarłej zostały totalnie splądrowane. Mordercy wynieśli wszystko, co miało jakąkolwiek wartość.
Na ich trop policjanci wpadli błyskawicznie. Okazało się, że za śmiercią pani Elżbiety stoi jej krewny, Sławomir N. i jego partnerka. Oboje często gościli w domku starszej pani, bo ta z dobroci serca ratowała ich różnymi kwotami pieniędzy. Tragicznego dnia znów przyszli po gotówkę, ale spotkali się z odmową. To – według prokuratury – wywołało u nich wściekłość.
Polecany artykuł:
Początkowo zarzut zabójstwa usłyszał jedynie mężczyzna. Renata S. miała odpowiadać za nieudzielenie pomocy. W trakcie śledztwa ustalono jednak, że i ona brała czynny udział w zbrodni.
- Renata S. zadała cios nożem, w wyniku czego pokrzywdzona, jak i oskarżona upadły na podłogę. Wówczas Renata S. poprosiła Sławomira N. aby jej pomógł, ponieważ pokrzywdzona się szarpała. Oskarżony użył wtedy grzejnika i zadał cios, po którym ciało ofiary zamarło – opisywał sędzia Marcin Masłowski.
POLECAMY: Ojciec zabił 2-miesięcznego Oskarka, bo przeszkadzał mu oglądać mecz
Oboje zostali właśnie skazani na kary po 15 lat więzienia. Z tym wyrokiem nie zgadza się córka zamordowanej. - Oni powinni dostać minimum 25 lat, a najlepiej dożywocie. Renata S. była już karana za zabójstwo innej osoby. Ilu jeszcze ludzi musi zabić, żeby dostała dożywocie? – tłumaczy pani Marta. - Zastanawiamy się nad wniesieniem apelacji.
Przebieg procesu śledziła przedstawicielka Centrum Praw Kobiet, które prowadzi monitoring postępowań sądowych dotyczących zabójstw i usiłowań morderstw kobiet. Osoby, które potrzebują pomocy tej organizacji proszone są o kontakt pod nr tel. 572 473 633.