Do zdarzenia doszło 3 lipca po godz. 21:00. Policyjny dyżurny otrzymał zgłoszenie, że ulicą Szadkowską w Zduńskiej Woli jedzie fiat, za kierownicą którego może znajdować się pijany mężczyzna. Na miejsce wysłany został patrol drogówki. Jak opisuje policja, funkcjonariusze dali kierowcy fiata sygnały świetlne i dźwiękowe, aby ten się zatrzymał.
- Kierujący nie reagował i gwałtownie przyspieszył. Zaczął się oddalać w kierunku ul. Wolskiej, a następnie w stronę ul. Słowiańskiej, gdzie pościg się zakończył. Policjanci zatrzymali uciekiniera, blokując mu dalszą drogę ucieczki - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
Za kierownicą siedział 50-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że jest pijany. Miał w organiźmie prawie 2 promile alkoholu. Okazało się również, że złamał sądownie orzeczony dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i jest poszukiwany listem gończym.
CZYTAJ: Z NOŻEM napadli na dwie stacje benzynowe na Widzewie. Zatrzymani to 12- i 15-latek!
50-latek w przeszłości notowany za jazdę na "podwójnym gazie", odpowie teraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz jazdę w stanie nietrzeźwości, a także złamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Mężczyzna najbliższy rok spędzi za kratami, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.