Bliscy żegnają dziś (4 października) małego Oliwierka, który pod koniec września zginął przygnieciony przez bramę. "Tak bardzo nam Ciebie brakuje!! Czekamy z Mamą na Ciebie cały czas w domu... Dlaczego nam Ciebie zabrano?!!! Dlaczego?” - napisał ojciec chłopca w pożegnalnym poście na facebooku. Oliwier miał zaledwie 3 lata. Jak pisaliśmy, do rozdzierającej serce tragedii doszło w niedzielę, 25 września 2022 r. w Nowej Gadce koło Pabianic (woj. łódzkie). Oliwierek razem z babcią i psem pojechał do cioci. Zwierzę po otwarciu samochodowych drzwi wyskoczyło z samochodu i w miejscu zamontowania napędu bramy przedostało się do ogrodu. 3-latek najprawdopodobniej chciał wejść za swoim pupilem tą samą drogą. To się jednak nie udało. Oliwierek został zmiażdżony przez bramę na oczach babci.
Wezwane na miejsce służby próbowały ratować życie chłopca, 3-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, jednak nie udało się mu przywrócić funkcji życiowych.
Poniżej relacja z pogrzebu Oliwierka.
Pogrzeb 3-letniego Oliwierka, który zginął przygnieciony bramą
11:50
Pogrzeb 3-letniego Oliwierka rozpocznie się w samo południe. Bliscy chłopca są już w kościele.
11:57
Rozpoczynają się uroczystości pogrzebowe. Kościół wypełniony jest do ostatniego miejsca. Żałobnicy przynoszą bukiety białych kwiatów. Zapłakani niosą też pluszowe zabawki w tym samym kolorze.
12:13
"Nie rozumiemy tego, co się stało. Nie rozumiejąc łączymy się w bólu i cierpieniu z rodzicami Oliwierka, pochylając się nad urną z jego prochami. Oliwierek jest już aniołkiem. Jest już w domu, ale teraz to dom Boga" - mówił ksiądz podczas nabożeństwa żałobnego.
12:18
"To trudny czas dla rodziców. Być może budzą się z myślą, że śnił im się koszmar. Ale nie usłyszą już jego głosu. Nie poczują jego oddechu" - dodawał kapłan.
12:27
"Byłeś dla nas wszystkim. Naszym oczkiem w głowie. Zawsze będziesz obecny w naszych sercach. Zawsze będziemy pamiętali twoje zabawy, twoje poczucie humoru, pierwsze gotowanie z babcią i pierwsze majsterkowanie z dziadkiem. Chociaż nie zawsze potrafiłeś słowami opisać to, co czujesz, my rozumieliśmy Cię bez słów" - napisali w liście do Oliwierka jego rodzice.
13:10
Kondukt żałobny opuścił kościół i dotarł na cmentarz. Mama chłopczyka tuli do serca jego zdjęcie.
13:40
Urna z prochami spoczęła w grobie.