Horror w Romanowie. 24-latek wjechał fiatem w autobus pełen dzieci, zginął na miejscu. Co tam się stało?

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Horror w Romanowie. 24-latek wjechał fiatem w autobus pełen dzieci, zginął na miejscu. Co tam się stało?

2022-03-10 16:30

Śmiertelny wypadek w miejscowości Romanów niedaleko Błaszek (woj. łódzkie). W środę (9.03.2022 r.) młody kierowca fiata pandy wjechał w autobus z dziećmi. 24-latek, pomimo wysiłku przybyłych na miejsce medyków, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł.

Romanów: zderzenie auta z autobusem pełnym dzieci (9.03)

Wypadek w miejscowości Romanów w gminie Błaszki miał miejsce 9 marca przed godziną 14:00. Jak podała asp.sztab. Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji, ze wstępnych ustaleń wynika, że 24-letni kierowca fiata pandy nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył jadącego przed nim autobusu. "Wezwane na miejsce służby ratunkowe udzieliły pomocy 24-letniemu mężczyźnie. Niestety, mimo wysiłku medyków, 24-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń" - dodaje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Masakra na A2 w Kalenicach. Nie żyje młoda Ukrainka i dwoje maleńkich dzieci

Dramatyczny pościg za kierowcą skradzionego BMW

Autobusem podróżowało osiemnaścioro dzieci oraz opiekun. Kierowca, jak i żaden z pasażerów autobusu, nie odnieśli obrażeń. Policjanci wykonali oględziny i zebrali ślady związane z wypadkiem. 47-letni kierowca autobusu był trzeźwy. Okoliczności tego wypadku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu wyjaśniają policjanci z komisariatu w Błaszkach.

Sonda
Czy miałeś/-aś kiedyś groźny wypadek?