Sieradz. Pijany furiat wjechał autem wprost w kamienicę. Jechała z nim kobieta

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Sieradz. Pijany furiat wjechał autem wprost w kamienicę. Jechała z nim kobieta

2022-01-25 17:25

Sieradzka policja zatrzymała pijanego 39-latka, który chwilę wcześniej wjechał audi w kamienicę. Wraz z nim, w aucie jechała 32-letnia kobieta. Mężczyzna zachowywał się agresywnie, a jak się później okazało, na sumieniu miał dużo więcej.

22 stycznia 2022 roku dyżurny sieradzkiej policji został powiadomiony, że na ulicy Wodnej kierowca audi uderzył w kamienicę. "Z relacji zgłaszającego wynikało, że z samochodu wysiadł kierowca i pasażerka, a następnie mężczyzna wybijał w nim szyby" - podaje asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji. Skierowany na miejsce patrol zastał zdemolowane audi, które uderzyło w budynek. "Obok niego stał nerwowo zachowujący się mężczyzna i młoda kobieta. Po wylegitymowaniu okazało się, że był to 39-letni sieradzanin oraz jego 32-letnia znajoma. Kobieta była trzeźwa i nie ucierpiała w wyniku zdarzenia. Od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna była silna woń alkoholu. 39-latek posiadał niegroźne obrażenia, jednak nie chciał pomocy" - dodaje policjantka.

ZOBACZ TEŻ: Radomsko. Driftujący na parkingu 23-latek gwiazdą Tik-Toka. Ile zapłaci za nieudolny manewr?

Olsztyn. Wjechał w drzewo na ul. Żołnierskiej

Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, a samochód, którym jechał jest nieodpuszczony do ruchu.

CZYTAJ: Łódź. Ten kierowca pobił rekord! Za to, co zrobił grozi mu kara nawet do 30 000 złotych! Na nic tłumaczenia...

"Mężczyzna od początku zachowywał się agresywnie wobec interweniujących policjantów i utrudniał im wykonywanie czynności. Odmówił również poddania się badaniu alkomatem. W trakcie zatrzymania używał słów wulgarnych wobec funkcjonariuszy i zaatakował jednego z nich. Policjanci obezwładnili agresywnego 39-latka i przewieźli go do komendy. Została od niego zabezpieczona krew do badań, a on sam trafił do policyjnej celi" - opisuje policjantka.

Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.

Jak się okazało w toku śledztwa, 39-latek najprawdopodobniej ma na sumieniu dużo więcej.

"Śledczy podejrzewali, że mężczyzna może mieć również związek z kradzieżami paliwa na stacjach paliw w powiecie sieradzkim. Do zdarzeń tych dochodziło od listopada 2021 do stycznia 2022 roku. Złodziej tankował audi, a następnie odjeżdżał ze stacji, nie płacąc za paliwo. Policjanci na podstawie posiadanego rozpoznania oraz zebranych dowodów - w tym nagrań monitoringów - typowali, że sprawcą może być 39-letni sieradzanin" - podaje sieradzka policja.

Jak podaje policja, podejrzenia te potwierdziły się. "Okazało się, że mężczyzna w ciągu trzech minionych miesięcy dokonał kilkunastu kradzieży paliwa. Łączna wartość strat oszacowana została na ponad 3000 złotych. 39-latek był już wcześniej notowany przez policję" - informuje policja.

Sonda
Czy pijani kierowcy powinni być surowiej karani?