O śmierci Artura Kurczaka, Szkoła Podstawowa w Kocierzewie Południowym informuje w mediach społecznościowych. Mężczyzna był nauczycielem WF-u i związany był ze szkołą od ponad 20 lat. Jak czytamy na portalu www.lowicz24.eu, nauczyciel był zakażony koronawirusem i od jakiegoś czasu przebywał na zwolnieniu. Zmarł w wieku 50 lat.
Cała szkoła pogrążona jest w żałobie. Uczniowie, jak i kadra nauczycielska jeszcze nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
"Jeden z najlepszych nauczycieli", "Świetny człowiek, zawsze uśmiechnięty, miał super kontakt z młodzieżą", "Tak wspaniały nauczyciel. Wartościowy człowiek" - mówią o nim ci, którzy go znali.
Więcej na temat koronawirusa w Łodzi i regionie: