O pani Barbarze i panu Marku pisaliśmy w lutym tego roku. Na parę mieszkającą we wraku samochodu któregoś wieczoru trafili strażnicy miejscy, którzy na swoim profilu zaapelowali o pomoc, taką codzienną, jak jedzenie czy herbata oraz pomysły, co można zrobić, by sytuacja tych dwojga się zmieniła. Para nie wyobraża sobie życia bez siebie, dlatego nigdy nie zdecydowała się na schronisko dla bezdomnych, gdzie musieliby się rozdzielić. Los ich nie oszczędzał, a ich historie są dowodem na to, że podobne nieszczęście może przydarzyć się każdemu.
Jak opisuje stowarzyszenie Łódź dla Ludzi, pani Barbara ma niewielką emeryturę, za którą ciężko jednak coś wynająć i do tego zjeść. Pan Marek został pozbawiony zasiłku stałego ze względu na rzekome przekroczenie progów dochodowych. -Według urzędników wspólne zamieszkiwanie w samochodzie oznacza prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego… - czytamy. Z rozmowy opublikowanej na portalu TVP3 Łódź dowiadujemy się, że mężczyzna przepracował 25 lat, ale nie dostał emerytury. Kobieta natomiast, jako krawcowa, przepracowała 26 lat. Na ulicę trafiła po śmierci męża, która całkowicie ją załamała.
Choć trudno to sobie wyobrazić, para całą zimę mieszkała w zaparkowanym przy parku Rejtana wraku samochodu. Ostatnio, prawdopodobnie okoliczna młodzież, zdewastowała ich auto, między innymi wybito w nim szyby. Bezdomnymi zainteresowało się nowo powstałe stowarzyszenie Łódź dla Ludzi, które na portalu zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę.
ZOBACZ: Od 4 LAT NIE BYŁA NA DWORZE! Łodzianka straciła nogi i została uwięziona w mieszkaniu bez toalety
"Specjaliści od bezdomności powtarzają od lat, że najskuteczniejszą metodą wychodzenia z niej jest danie dachu na głową i obudowanie tego wsparcia szeroką siecią wsparcia specjalistów. Z poziomu ulicy nie da się nikomu pomóc, można tylko udawać. Skuteczność jest jednak mizerna.
Chcemy zebrać tyle, aby można było wynająć państwu jakieś niewielkie mieszkanie, na choćby rok. Abyśmy mieli czas powalczyć o mieszkanie socjalne, które się państwu należy" - piszą na profilu zbiórki.
Na tę chwilę zebrano 9 tysięcy złotych z planowanych 12 tys. zł.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie zrzutka.pl.