Nawet śmierć was nie rozłączyła

i

Autor: DARIUSZ KUCHARSKI Nawet śmierć was nie rozłączyła

„Nawet śmierć was nie rozłączyła”. Piękny pogrzeb zakochanych seniorów

2021-08-25 10:35

Wspólnie spędzili 63 lata. Wspierali się w trudnych momentach, cieszyli z radosnych chwil, byli razem. Kiedy 83-letnia pani Zofia odeszła na początku sierpnia z tego świata, kilka dni później jej ukochany mąż, 84-letni pan Jan, do niej dołączył. - Nawet śmierć ich nie rozłączyła – mówił ksiądz odprawiający żałobne nabożeństwo.

Na ślubnym kobiercu stanęli w 1958 roku. Od ta tamtej pory byli wręcz nierozerwalni. Mieszkali na terenie gminy Rzgów pod Łodzią i tu wypełniali swój dom ogromną miłością. W ostatnim czasie pan Jan podupadł na zdrowiu, więc z największą czułością zajmowała się nim jego żona. Ale to ona pierwsza – 7 sierpnia – na zawsze zamknęła oczy. Jej mąż podążył za miłością swojego życia dziewięć dni później. Zostali wspólnie pochowani we wtorek, 24 sierpnia, na cmentarzu św. Maksymiliana Kolbe w Gadce Starej.

- Małżeństwem byli przez 63 lata. Przez cały ten czas wspierali się i w ten sposób wypełniali przykazanie miłości Bożej drugiego człowieka - mówił ksiądz odprawiający żałobne nabożeństwo. – Byli nierozłączni. Aby zrozumieć sekret ich miłości pozwolę sobie odczytać fragment listu od członków rodziny: „Zofia i Jan byli zawsze razem. Nawet śmierć ich nie rozłączyła.”

Nawet śmierć was nie rozłączyła

- Bo rzeczywiście miłość jest silniejsza od śmierci. I kochali się przez 63 lata. Uczestniczyli w każdej mszy świętej dopóki zdrowie im na to pozwoliło. Kiedy szukamy czasami przykładów jak dobrze przeżyć miłość, jak dobrze przeżyć życie, to tutaj je odnajdujemy – dodawał kapłan.

Małżonkom w ostatniej drodze towarzyszyła najbliższa rodzina i przyjaciele. Zakochanych seniorów wszyscy żegnali ze łzami w oczach.