PILNE: Kierowca BMW zatrzymany! Wpadł na lotnisku. Krzysztof Rutkowski ujawnia
Jest wniosek o list żelazny dla kierowcy BMW. Chce on odpowiadać z wolnej stopy
Adwokat kierowcy BMW, podejrzanego o spowodowanie wypadku na autostradzie A1, złożył wniosek o list żelazny dla swojego klienta - informuje RMF FM. Jego ewentualne pozytywne rozpatrzenie przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim gwarantowałoby poszukiwanemu listem gończym Sebastianowi M. uniknięcie aresztowania i odpowiadania przed wymiarem sprawiedliwości z wolnej stopy. Poszukiwany przebywa obecnie za granicą, gdzie wyjechał, jak przekazał w oświadczeniu jego adwokat Bartosz Tiutiunik, mając jeszcze status świadka ws. wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina podróżująca kią. O decyzji o przedstawieniu zarzutu miał się dowiedzieć w czwartek, 28 września, od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Ewentualne otrzymanie listu żelaznego mogłoby umożliwić kierowcy BMW powrót do kraju i złożenie wyjaśnień, choć to nie nie wyczerpuje wszystkich opcji.
- Możliwości będzie wtedy kilka: zgłoszenie się do policji w miejscu, gdzie pan M. przebywa; zgłoszenie się do przedstawicielstwa dyplomatycznego Polski; lub przedstawicielstwa Niemiec, czyli kraju, którego obywatelstwo także posiada - mówi adwokat poszukiwanego mieszkańca Łodzi w rozmowie z RMF FM.
Co to jest list żelazny?
List żelazny gwarantuje podejrzanemu pozostanie na wolności i uniknięcie tymczasowego aresztowania do czasu prawomocnego zakończenia prowadzonego w jego sprawie postępowania, jednak zobowiązuje go do:
- stawiennictwa w wyznaczonych przez sąd terminach (w postępowaniu przygotowawczym także terminach wyznaczonych przez prokuraturę);
- niezmieniania bez zgody sądu miejsca pobytu;
- niewpływania na przebieg postępowania w postaci nakłaniania świadków do fałszywych zeznań oraz usuwania dowodów przestępstwa.