Tragiczny wypadek na A1. Co z ekstradycją Sebastiana M.? Nowe informacje. Aż trudno w to uwierzyć

i

Autor: PROKURATURA PIOTRKOW / REPRODUKCJA DARIUSZ KUCHARSKI / SUPER EXPRESS, POLICJA / REPRODUKCJA DARIUSZ KUCHARSKI / SUPER EXPRESS

Co z ekstradycją?

Tragiczny wypadek na A1. Co z ekstradycją Sebastiana M.? Nowe informacje. Aż trudno w to uwierzyć

2024-02-19 17:13

Sebastian M. wciąż nie trafił przed polski wymiar sprawiedliwości, mimo że od jego zatrzymania na lotnisku w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich minęło kilka miesięcy. Obecnie mężczyzna przebywa na wolności. Według doniesień RMF FM, ekstradycja Sebastiana M. może zająć kolejne kilka miesięcy.

Przedstawiciele Prokuratury Krajowej i Ministerstwa Sprawiedliwości przeprowadzili wideokonferencję z sędzia z Ministerstwa Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich odpowiedzialnym za postępowanie ekstradycyjne Sebastiana M. - Podczas spotkania uzyskano zapewnienie władz ZEA, że pomimo stosowania wolnościowych środków zapobiegawczych nie ma możliwości, aby opuścił on terytorium tego państwa do czasu zakończenia postępowania ekstradycyjnego - poinformowała na portalu X Prokuratura Krajowa.

Dominującym tematem rozmowy było ustalenie, czy przestępstwo zarzucane Sebastianowi M. jest czynem karalnym zgodnie z prawem ZEA, jak również czy spełnia kryteria przestępstwa ekstradycyjnego, określonego dwustronną umową. - Przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości ZEA nie wskazał daty zakończenia postępowania ekstradycyjnego, zapewnił jednak, że mając na uwadze charakter czynu zarzucanego Sebastianowi M. oraz emocje społeczne, jakie budzi ta sprawa, władze emirackie dołożą wszelkiej staranności, aby postępowanie ekstradycyjne zakończyło się w możliwie najkrótszym terminie - podała Prokuratura Krajowa.

Dziennikarz RMF FM ustalił, że ekstradycja Sebastiana M. do Polski może zająć nawet kilka miesięcy.

Tragiczny wypadek na autostradzie A1. Zginęła trzyosobowa rodzina

Do tragicznego wypadku na autostradzie A1 w Sierosławiu (woj. łódzkie) doszło 16 września 2023 roku. W pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina: rodzice oraz ich 5-letni syn. 

Minister sprawiedliwości wydał polecenie wysłania listu gończego za kierowcą bmw, który uczestniczył w wypadku. Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1, ale rodzina domaga się zmiany kwalifikacji prawnej na zabójstwo. 4 października 2023 roku specjalna grupa poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną policję, która dokonała wówczas zatrzymania poszukiwanego Sebastiana M.

Tak wpadł poszukiwany listem gończym Sebastian M.