Tragedia miała miejsce w miniony poniedziałek (18 lipca). Ciało mężczyzny leżącego obok skrzynki energetycznej odnalazła żona. Wcześniej kobieta próbowała dodzwonić się do męża, w końcu zaniepokojona pojechała na miejsce budowy domu, gdzie miał być. Jak podaje prokuratura, w skrzynce energetycznej nie zostało odłączone napięcie elektryczne - mężczyzna najprawdopodobniej próbował podłączyć zasilanie do budynku i według wstępnych ustaleń - został śmiertelnie porażony prądem.
Dokładne okoliczności zdarzenia bada prokuratura.
PRZECZYTAJ TEŻ: Producent palet i jego żona spłonęli w aucie na leśnej drodze. Podejrzewane zabójstwo
Przypomnijmy, do innego groźnego zdarzenia na terenie województwa łódzkiego, w którym miało miejsce porażenie prądem, doszło w czerwcu w Wieruszowie. Pijana 16-latka weszła na słup elektryczny. Po tym, jak poraził ją prąd spadła z wysokości. Lekarz ze szpitala, do którego trafiła powiedział, że dziewczynę czekają liczne operacje i długie leczenie.
ZOBACZ: Bestialskie psy rozszarpały Weronice twarz. Prokuratura bada ich DNA