Oskarżenia o nadużycia i przemoc stosowaną wobec studentów przedstawiła w ubiegły wtorek na tzw. Małej Radzie Programowej uczelni jej absolwentka, aktorka Anna Paliga. Z nazwiska wymieniła pedagogów Szkoły Filmowej, w tym jej byłego rektora, którzy podczas pracy z przyszłymi aktorami mieli dopuszczać się aktów przemocy słownej i fizycznej. Wystąpienie absolwentki, która publicznie podzieliła się swoim strachem, brakiem poczucia bezpieczeństwa i osamotnieniem w zgłaszaniu zaistniałych sytuacji, odczuwanymi przez studentów i studentki, zostało także upublicznione w internecie.
CZYTAJ TEŻ:
- "UDERZYŁ STUDENTKĘ w twarz tak mocno, że z nosa trysnęła jej KREW". Aktorka opisuje SZOKUJĄCE incydenty w łódzkiej filmówce
- Przemoc i upokorzenie w łódzkiej filmówce to norma? Uczelnia zabiera głos! [PEŁNA TREŚĆ OŚWIADCZENIA]
Władze Szkoły Filmowej niezwłocznie zareagowały na doniesienia zapowiadając jak najszybsze - uczelnia pracuje obecnie w trybie zdanym - posiedzenie komisji antydyskryminacyjnej, w której zasiadają zarówno przedstawiciele studentów, doktorantów, jak i kadry pedagogicznej.
Jak zapowiedziała Żelazowska, komisja planuje przeprowadzenie rozmów wyjaśniających z każdym nauczycielem akademickim, wobec którego wysunięte zostały oskarżenia. Po wysłuchaniu Anny Paligi kolejne posiedzenie komisji odbędzie się w poniedziałek 29 marca.
"Z przeprowadzonego postępowania komisja sporządzi protokół, obejmujący ustalenia faktyczne, wyjaśnienia wysłuchanych osób, dowody w sprawie, wnioski co do dalszego postępowania i uzasadnienie zarzutów. Wynik zakończonego postępowania wyjaśniającego i rekomendacje komisji zostaną przekazane pani rektor" - dodała Żelazowska.
Pełniąca funkcję od września 2020 roku rektorka Szkoły Filmowej dr hab. Milenia Fiedler we wcześniejszym wystąpieniu zapowiedziała, że uczelnia nie będzie tolerować żadnych zachowań, noszących znamiona molestowania czy przemocowego traktowania studentów i studentek.
"Naszą misją i obowiązkiem jest zagwarantowanie takich warunków procesu kształcenia, w których wolność twórcza, naukowa, kreatywność oraz swoboda ekspresji muszą być praktykowane w sposób odpowiedzialny i z zapewnieniem godności drugiego człowieka" - podkreśliła Fiedler.
Rektorka zapewniła również, że osoby poszkodowane zostaną otoczone opieką, zaś wobec winnych nadużyć wyciągnięte zostaną konsekwencje. Na podstawie przeprowadzonych w szkole anonimowych badań opracowana zostanie lista szkoleń "niezbędnych do antyprzemocowego procesu dydaktycznego" skierowanych do pedagogów Szkoły Filmowej.