Krwawa rzeź w Wieruszowie

Zadźgał siostrę na oczach matki. Pochowała córkę, syna może już nie doczekać

2022-12-09 11:36

Serce Zofii K. (75 l.) z Wieruszowa (woj. łódzkie) pękło na pół. Jej rodzony syn na oczach tej biednej kobiety w ich wspólnym mieszkaniu rzucił się z nożem na swoją siostrę. Dźgał ją bez opamiętania, a kiedy zakrwawiona padła na podłogę, zaczął okładać pięściami własną matkę. Młodsza z domowniczek w stanie ciężkim trafiła do szpitala, gdzie po kilkunastu dniach zmarła.

Czteropiętrowy blok przy ul. Fabrycznej w Wieruszowie. Tu na pierwszym piętrze mieszkała rodzina K.. Najstarsza z rodu pani Zofia, jej córka Aneta (51 l.) i syn Tomasz (43 l.). Ojciec rodzeństwa zmarł kilka lat temu.

Cała trójka wiodła sobie spokojne życie, wśród sąsiadów wszyscy cieszyli się nieskazitelną opinią. 53-latka pobyt w domu łączyła z częstymi wyjazdami za granicę, gdzie pracowała zawodowo. Jej brat zatrudniony był w jednym z wieruszowskich zakładów produkujących meble.

Tragicznego dnia z samego rano sąsiadów rodziny zbudziły przeraźliwe krzyki. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że około godzony 6 rano 43-latek wszczął awanturę domową ze swoją 51-letnią siostrą i 75-letnią matką – wyjaśnia Piotr Semicki z komendy policji w Wieruszowie. - Mężczyzna zadał kilkanaście ciosów nożami kuchennymi swojej siostrze. Spowodował liczne obrażenia kobiety w okolicy szyi, klatki piersiowej i brzucha, realnie zagrażające jej życiu i zdrowiu. Mężczyzna zaatakował również swoją matkę, którą kilkukrotnie uderzył ręką w głowę.

Aneta K. została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy po kilkunastu dniach zmarła. Początkowo jej brat usłyszał w prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa. - Teraz będzie on zmieniony na zabójstwo – mówi Jolanta Szkilnik, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. - Wszystkie okoliczności tego zdarzenia są cały czas badane. Na tym etapie postępowania nie można ujawniać, co było podłożem konfliktu.

W piątek, 9.12, pani Zofia na wieruszowskim cmentarzu pochowała swoją córkę. Na powrót syna do domu starsza pani może nie doczekać. Za morderstwo grozi mu dożywocie.

Zadźgał siostrę na oczach matki
Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?