8 maja policjanci z II Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymali zgłoszenie, że młoda kobieta nosi się z zamiarem popełnienia samobójstwa.
- 25-latka oddaliła się z miejsca swojego zamieszkania w nieznanym kierunku, wcześniej deklarując chęć odebrania sobie życia – informują policjanci i dodają: - Sytuacja była bardzo poważna ponieważ zakupiła dwie butle z gazem, którym najprawdopodobniej zamierzała się otruć.
PRZECZYTAJ: Łódź. To miał być skok życia. Ukradli 800 tysięcy. Łupem cieszyli się 20 sekund [FILM, FOTO]
Analizując materiały dotyczące zaginięcia i korzystając z pomocy byłego partnera zaginionej, policjanci dotarli do terenów leśnych znajdujących się pod Łodzią. Funkcjonariusze podzielili się na dwa zespoły i rozpoczęli poszukiwania. W efekcie prowadzonych czynności mundurowi dotarli do pojazdu, którym przemieszczała się 25-latka.
- Auto stało przy mało uczęszczanej drodze nieopodal kompleksu leśnego. Po dojściu do samochodu dała się wyczuć silna woń gazu. Stróże prawa przypuszczając, że we wnętrzu zamkniętego pojazdu może znajdować się zaginiona, postanowili wybić szybę. Jak się okazało w środku leżały dwie odkręcone butle z gazem technicznym. Przeszukując wnętrze auta, mundurowi znaleźli w bagażniku, przy jednej z odkręconych butli, nieprzytomną kobietę – wyjaśniają policjanci z Łodzi.
CZYTAJ TAKŻE: Łódzkie: Mama odwróciła się na moment, a dziecko zniknęło. 2-letni chłopiec nie żyje!
Szczęśliwie udało się uniknąć najgorszego. Funkcjonariusze po zabezpieczeniu butli gazowych, udzielili 25-latce niezbędnej pomocy przedmedycznej. Po wezwaniu na miejsce karetki pogotowia pokrzywdzona zabrana została do szpitala. Życiu i zdrowiu kobiety nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo.
POLECAMY: Kolonia Popławy: Przez kilka dni saperzy neutralizowali ogromne POCISKI! Co się tam dzieje?