39-latek skonał w rowie, kierowca odjechał. Policja zatrzymała podejrzanego o wypadek w Witoni

Śmiertelne potrącenie rowerzysty w Witoni (19.06.2022 r.). Sprawca uciekł z miejsca wypadku

Przed godziną 10:00 martwego mężczyznę znalazł w przydrożnym rowie przechodzień. Na ciele 39-latka widoczne były obrażenia, obok leżał uszkodzony rower. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Na miejscu był prokurator. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, rowerzysta został potrącony przez auto, którego kierowca odjechał z miejsca wypadku. Do zdarzenia doszło w ciągu godziny przed zgłoszeniem. Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania sprawcy.

ZOBACZ TEŻ: Pęczniew. Staruszek śmiertelnie potrącił rowerzystę

"Traktując takie sprawy priorytetowo stróże prawa sukcesywnie krok po kroku docierali do kolejnych informacji zmierzających do ustalenia sprawcy wypadku. W rezultacie trop doprowadził ich na jedną z posesji w gminie Witonia. Tam około godziny 18.00 mundurowi zatrzymali 65-latka podejrzanego o potrącenie rowerzysty i ucieczkę z miejsca wypadku. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli dostawcze auto, którym kierował podczas zdarzenia. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu" - informuje st. asp. Mariusz Kowalski z łęczyckiej policji.

CZYTAJ: Łódzkie. Potrącił rowerzystkę i uciekł. Prokurator musiał poczekać z zarzutami aż ten wytrzeźwieje

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łęczycy. Niewykluczone, że na wniosek tej instytucji podejrzany najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z jego miejsca grozi między innymi kara co najmniej od 2 do 12 lat więzienia.

ZOBACZ: Skronina. Potrącił mężczyznę, zadzwonił do jego siostry i... uciekł!