Chrześniak chciał nas zarąbać tasakiem

i

Autor: Cezary Pecold/SUPER EXPRESS Chrześniak chciał nas zarąbać tasakiem

Horror na BAŁUTACH w Łodzi. Rzucił się na wujka z tasakiem, bo chciał wyrównać stare krzywdy [FOTO, WIDEO]

2020-08-19 16:05

Przez dwadzieścia lat Janusz J. (41 l.) z Łodzi nosił w sercu zadrę do wujka, który dwie dekady temu miał skrzywdzić jego matkę, a swoją siostrę. W końcu mężczyzna postanowił się zemścić i przyszedł pod dom krewnego uzbrojony w tasak. Rzucił się na niego, kiedy ten się niczego nie spodziewać. Tylko cud sprawił, że nie doszło do najgorszego. Janusz J. usłyszał właśnie wyrok za usiłowanie zabójstwa.

Józef Rogalski (65 l.), wujek skazanego, razem z żoną Ewą mieszka w domu na Bałutach. We wrześniu ubiegłego roku przyjechał do nich w odwiedziny siostrzeniec pana Józefa i jednocześnie chrześniak pani Ewy – Janusz J.. Chciał pożyczyć 30 złotych.
- Odmówiliśmy mu – opowiadają małżonkowie. - Wcześniej bardzo często dawaliśmy mu to 10, to 20 złotych. Ale on brał od nas te pieniądze i kupował za nie wódkę albo dopalacze. Mieliśmy już tego dość.

Rogalscy nie spodziewali się niczego złego, więc chwilę później zeszli do samochodu, by z bagażnika wyciągnąć grzyby. Wtedy Janusz J. ruszył za nimi. W ręku trzymał tasak. Zamachnął się na schylającego się do bagażnika pana Józefa. Niechybnie wyrządziłby mu ogromną krzywdę, gdyby nie mieszkający obok znajomy, który był świadkiem całego zajścia. Mężczyzna krzykiem ostrzegł sąsiada, a ten w ostatniej chwili zdołał zrobić unik.

Siostrzeniec mężczyzny został zatrzymany i usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa oraz kierowania gróźb karalnych. Dziś (19.08) usłyszał wyrok. Został skazany na 9 lat więzienia.
- Wina oskarżonego jest bezsporna, o czym świadczą zeznania pokrzywdzonego i świadków – mówiła sędzia Maria Motylska–Kucharczyk. – Co prawda on sam do zarzucanego czynu się nie przyznał, ale w zeznaniach podnosił, że miał żal do pokrzywdzonego o to, iż 20 lat temu skrzywdził jego matkę. I to według sądu mógł być motyw jego postępowania. Załatwianie takich spraw po 20 latach świadczy jednak o osobowości oskarżonego, mamy tu klasyczny przypadek tzw. zalegania afektu.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]

Chrześniak chciał nas zarąbać tasakiem