Sieradz. 24-latka zaskoczona widokiem służb na swoim balkonie. Ten błąd mógł kosztować czyjeś życie...

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. myimmo /zdjęcie ilustracyjne

Sieradz. 24-latka zaskoczona widokiem służb na swoim balkonie. Ten błąd mógł kosztować czyjeś życie...

2022-03-03 13:13

24-latka z Sieradza była bardzo zdziwiona, kiedy po powrocie do domu, na swoim balkonie zastała służby. Gdyby nie interwencja policjantów mogło dojść do zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców oraz większych strat materialnych.

W minioną środę (2 marca) po godzinie 14:00 służby otrzymały informację o pożarze balkonu w bloku na jednym z sieradzkich osiedli. Jako pierwsi, na miejscu pojawili się policjanci, którzy od razu zauważyli wydobywające się płomienie. Funkcjonariusze szybko przedostali się na balkon. Wówczas okazało się, że pali się plastikowy pojemnik, a ogień zajął już część elewacji. "Mundurowi, mając świadomość, że rozprzestrzeniający się ogień może stworzyć zagrożenie nie tylko dla mienia, ale również dla bezpieczeństwa mieszkańców, natychmiast przystąpili do działania i ugasili pożar. Niedługo potem na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej, która przejęła dalsze czynności - podaje asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Łódź. Potrącił 24-latka na pasach, bo go nie widział? Ten szczegół przykuł uwagę policjantów

„Vabank” w centrum Wrocławia. Szybem wentylacyjnym chcieli się dostać do jubilera

"W tym czasie policjanci próbowali skontaktować się z lokatorami mieszkania, których jak się okazało, w tym czasie nie było. Kilka minut później przyszyła 24-letnia właścicielka, która była wyraźnie zaskoczona całą sytuacją. Jak ustalono, przed wyjściem paliła papierosa na balkonie, a niedopałek wyrzuciła do stojącego tam kosza" - informuje policjantka.

Za nieostrożne obchodzenie się z ogniem i złamanie przepisów dotyczących zapobiegania pożarom, kobieta została ukarana mandatem karnym.

Sonda
Czy kary za spowodowanie pożaru powinny być surowsze?