Odświętnie ubrany 89-latek godzinami czekał na kolędę. Obrażony ksiądz ominął jego drzwi. Poszło o zaproszenie

i

Autor: Shutterstock (2) Odświętnie ubrany 89-latek godzinami czekał na kolędę. Obrażony ksiądz ominął jego drzwi. Poszło o zaproszenie

Biskup przeprosił za księdza

Odświętnie ubrany 89-latek godzinami czekał na kolędę. Obrażony ksiądz ominął jego drzwi. Poszło o zaproszenie

2023-02-14 13:57

Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś osobiście odwiedził 89-letniego mężczyznę, który został pominięty w trakcie wizyty duszpasterskiej. Staruszek nie posiadając dostępu do Internetu nie był bowiem w stanie zgłosić, że chce przyjąć księdza po kolędzie. Poprosił więc sąsiadów, by to oni skierowali kapłana do jego drzwi, lecz duchowny uznał, że nie jest to właściwa forma zaproszenia do wizyty.

Staruszek czekał ponad dwie godziny na kolędę, a ksiądz minął jego drzwi. Abp Ryś osobiście odwiedził 89-latka

W trakcie posiedzenia IV Synodu Archidiecezji Łódzkiej, abp Grzegorz Ryś opowiedział historię swojej wizyty u 89-letniego mężczyzny, który został pominięty w trakcie kolędy. Ksiądz ominął mieszkanie seniora, ponieważ... ten nie zgłosił chęci przyjęcia kapłana przez Internet. Nie mógł zresztą tego zrobić, gdyż nie korzystał z sieci. Mimo to poprosił sąsiadów o pomoc i skierowanie duszpasterza do swojego mieszkania. Sąsiedzi spełnili jego prośbę, lecz ksiądz uznał, że nie jest to odpowiednia forma zaproszenia go na wizytę duszpasterską i po prostu ominął mieszkanie 89-latka. Tymczasem odświętnie ubrany senior przez ponad dwie godziny wyczekiwał na duchownego. – Mężczyzna, który niedawno stracił żonę, porusza się po mieszkaniu przy pomocy balkonika, ubrał się w garnitur, białą koszulę, krawat, usiadł koło drzwi. I siedział dwie i pół godziny - powiedział abp Grzegorz Ryś.

Pominięty mężczyzna był tak rozczarowany postawą księdza, że żadnego z kapłanów nie chciał już widzieć w swoim mieszkaniu. Wówczas do akcji wkroczył abp Ryś, który o sprawie dowiedział się od córki 89-latka. Hierarcha osobiście naprawił błąd swojego podwładnego i złożył wizytę w mieszkaniu seniora, przy okazji przepraszając za szokujące zachowanie butnego księdza. W trakcie rozmowy ze staruszkiem dowiedział się między innymi, że 89-latek był w przeszłości nauczycielem w katolickiej szkole, a rok temu, po 63 latach wspólnego życia stracił żonę. - Mieliśmy bardzo piękną rozmowę, pomodliliśmy się razem, była tam też jego córka - podsumował niespodziewaną wizytę metropolita łódzki.

Sonda
Czy przyjmujesz księdza po kolędzie w swoim domu?
Mieszkańcy Dębicy protestują po śmierci 32-latki, która przez kilka godzin czekała na SORze