Do zdarzenia doszło w minioną środę (27 kwietnia) przed południem na terenie gminy Sadkowice. Policjanci ruchu drogowego wykonywali przy drodze pomiar prędkości. Ich uwagę zwrócił pojazd, którego kierująca na widok radiowozu wykonała gwałtowny manewr skrętu do posesji, po czym zawróciła. Mundurowi pojechali za kobietą. "Po zatrzymaniu fiata do kontroli drogowej okazało się, że 31-latka wystraszyła się spotkania z policjantami, ponieważ nie ma prawa jazdy. Nigdy nie posiadała uprawnień. Mieszkanka powiatu rawskiego przewoziła swoje dziecko, siostrę oraz jej dwoje kilkuletnich dzieci" - informuje mł. asp. Agata Krawczyk z rawskiej policji.
31-latka była trzeźwa. Zgodnie z nowelizacją przepisów, za brak uprawnień do kierowania, funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.
CZYTAJ: Łódzkie. Zamiast się zatrzymać, dodał gazu i omal nie przejechał policjanta!