Rodzice umierali ze strachu, kiedy 13-letnia córka nie wracała do domu. Tymczasem ona była dziesiątki kilometrów stąd

Do zdarzenia doszło w środę, 16 lutego 2022 r. Policjanci z Łodzi otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 13-letniej dziewczynki. Rodzice byli zaniepokojeni, kiedy ta długo nie wracała do domu. W toku poszukiwań, około godziny 19:00, okazało się, że zaginiona może być w pociągu relacji Warszawa-Łódź. Mundurowi pojechali na stację PKP w Koluszkach, gdzie w pociągu, w jednym z wagonów, znajdowały się dwie nastolatki.

PRZECZYTAJ TEŻ: Dwie pijane 13-latki w centrum Tomaszowa. Alkohol podała im... własna matka!

"Po sprawdzeniu ich danych okazało się, że jedną z nich jest zaginiona 13-latka z Łodzi. Nastolatki tłumaczyły, że tego dnia pojechały sobie na wycieczkę do stolicy, o czym zapomniały powiadomić opiekunów" - informuje sierż. sztab. Aneta Kotynia z koluszkowskiej policji.

Obie dziewczynki zostały przekazane pod opiekę najbliższych.