Policjanci z wydziału kryminalnego tomaszowskiej komendy, na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, prowadząc rozpoznanie środowiska przestępczego zainteresowali się 46-letnim mieszkańcem Tomaszowa Mazowieckiego (woj. łódzkie). Podejrzewając, że może posiadać znaczną ilości narkotyków, 5 maja 2022 r. postanowili przeprowadzić kontrolę. Kryminalni, po godzinie 21:00, zauważyli jego auto zaparkowane w okolicy garaży na Niebrowie. W środku siedział wytypowany wcześniej 46-letni mężczyzna i jak opisuje policja, sprawiał wrażenie nerwowego.
ZOBACZ TEŻ: Za sutenerstwo i zmuszanie do prostytucji grozi mu 10 lat. Łodzianin ma... 72 lata!
"Funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę osobistą mężczyzny oraz kontrolę pojazdu. W aucie odnaleźli torebkę foliową z blisko 8 gamami suszonych grzybków. Jak przyznał sam kontrolowany były to grzybki halucynogenne. To dało podstawy do jego zatrzymania. Kryminalni ustalili ponadto, że pobyt mężczyzny w tej okolicy nie jest przypadkowy, bowiem zajmuje on jeden z garaży, w którego wnętrzu zabezpieczyli dwie foliowe torby z suszem roślinnym o charakterystycznej woni marihuany i łącznej wadze ponad 172 gramów. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest to marihuana" - podaje st.asp.Grzegorz Stasiak z tomaszowskiej policji.
To jednak nie koniec problemów 46-latka, bowiem w miejscu jego zamieszkania policjanci zabezpieczyli dodatkowo ponad 13 gramów elementów roślin konopi, a także 7 krzaków konopi o wysokościach od 85 do 145 centymetrów oraz całą aparaturę potrzebną do uprawy tych roślin, działającą w momencie rozpoczęcia oględzin przez policyjnego technika.
46-letni tomaszowianin usłyszał już zarzuty uprawy zabronionych prawem konopi oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za co odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.