Mieszkanka woj. łódzkiego uwierzyła w amerykańskiego wojskowego, straciła majątek

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. kaboompics /zdjęcie ilustracyjne

Mieszkanka woj. łódzkiego uwierzyła w "amerykańskiego wojskowego", straciła majątek

2022-05-10 9:04

Mieszkanka powiatu opoczyńskiego w województwie łódzkim straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kobieta uwierzyła internetowemu oszustowi, który podawał się za amerykańskiego żołnierza. Policja opisuje, jak do tego doszło i przestrzega przed podobnymi oszustwami.

"Internetowi oszuści pod między innymi, takimi legendami „zaczepiają” użytkowniczki portali społecznościowych. Przedstawiają się jako amerykańscy żołnierze będący na misji lub jako weterani wojenni. Korespondują z kobietami, wzbudzają zaufanie, zaprzyjaźniają się, a następnie na przykład pod pretekstem chęci przyjazdu do Polski, wymyślają różne historie, z których wynika, że aby doszło do spotkania, kobiety muszą „wesprzeć” finansowo „wojskowego” – oczywiście, oszust zapewnia, że wszystkie koszty, jakie poniesie kobieta będą jej zwrócone i to z pokaźną nawiązką" - opisuje asp. szt. Barbara Stępień z opoczyńskiej policji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Dom pomocy zamienił w piekło. Fałszywy ksiądz uśmiercił 12 pensjonariuszy?!

Zgłosiła na policję oszustwo, ale nadal wierzy, że pomaga przyjacielowi z internetu

Jak przestrzega policja, legendy jakie oszuści wymyślają są przeróżne. W ostatnim przypadku, jaki został zgłoszony opoczyńskiej policji, oszust obiecywał wysłanie „złotej paczki”, zawierającej drogocenne przedmioty, które miał otrzymać z tytułu pracy w amerykańskim wojsku.

ZOBACZ: Strzelał, żeby płoszyć ptaki. Potem zabił sąsiadów. Kulisy zbrodni

"Oczywiście oszuści przedstawiają rożne legendy. Począwszy od zablokowanych, z różnych przyczyn, kont bankowych, poprzez uiszczenie opłat manipulacyjnych za wysłane do internetowej znajomej wartościowej paczki, która „utknęła" gdzieś na granicy. Wato podkreślić, że owe opłaty, sięgają kwot rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy złotych" - podaje policjantka.

"Zmanipulowane kobiety wykonują bezmyślnie polecenia internetowego amanta, który podając przeróżne konta bankowe zarejestrowane w różnych częściach świata w ten sposób wyłudza znaczne sumy pieniędzy. Wiele kobiet, aby pomóc „żołnierzowi” zaciąga kredyty bankowe. Sprawcy najczęściej posiadają wiele fałszywych kont/profili. Budują swoją internetową "tożsamość. Fałszywe zdjęcia domów, fałszywe informacje dotyczące codziennego życia. Wszystko po to, by uśpić czujność ofiary i w ten sposób wyłudzić pieniądze" - zwraca uwagę Stępień.

Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością.

"Najlepiej nie ulegać chwilowemu zauroczeniu i nie przekazywać pieniędzy nieznanym zupełnie osobom. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa" - mówi policjantka z Opoczna.

Sonda
Padłeś kiedyś ofiarą oszustwa internetowego?