Do incydentu doszło w miniony poniedziałek rano. Do szatni w Szkole Podstawowej nr 2 w Koluszkach wtargnął mężczyzna, który wykrzykiwał, by wszyscy zdjęli maseczki, że nie ma obowiązku ich noszenia. Mężczyzna, swoim zachowaniem wystraszył dzieci, a sytuacja była napięta, bo nikt nie wiedział, czego można się po nim spodziewać.
Mężczyzna sam filmował całe wydarzenie. Na nagraniu słychać, jak wykrzykuje między innymi: "Zdejmijcie te maski", "To jest manipulacja! Chcą nam wszczepić czipy!", "To jest jeden wielki spisek!". Zaczepiał też nauczycieli, którzy próbowali go uspokoić: "Pani też ma wyprany mózg?" - pytał.
NAGRANIE WIDEO PONIŻEJ
Jak się okazało, to ojciec jednej z uczennic. Ona sama, najpierw schowała się przed nim w łazience, a kiedy wyszła, prosiła, żeby przestał. Mężczyzna jednak nie dawał za wygraną i dalej chodził po szkole. Mężczyzna nie reagował na polecenia opuszczenia budynku. Nauczyciele wezwali policję. Zanim jednak ta przyjechała, mężczyznę obezwładnił i wyprowadził nauczyciel W-F-u.
Policja zabrała go na komendę. Mężczyzna był trzeźwy. Usłyszał zarzuty nieodpowiedniego zachowania w miejscu publicznym oraz zakłócania spokoju, a sprawa została skierowana do sądu.
ZOBACZCIE TO NAGRANIE:
Książka „Pandemia. Dzieje zarazy” do kupienia na www.wydawnictwoharde.pl.
Więcej na temat koronawirusa w Łodzi i regionie: