Zakaz zgromadzeń w czasie zarazy koronawirusa. Policja nałożyła kilkadziesiąt mandatów

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Zakaz zgromadzeń w czasie zarazy koronawirusa. Policja nałożyła kilkadziesiąt mandatów

2020-03-30 14:44

Do 11 kwietnia włącznie nie można swobodnie przemieszczać się poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi. Nie wszyscy jednak rozumieją, że chodzi o bezpieczeństwo sanitarne nas wszystkich i respektują ten zakaz. Tylko w miniony weekend policja nałożyła w woj. łódzkim ponad 30 mandatów, jednak samych interwencji było dużo więcej.

AKTUALIZACJA: 31 marca, godz. 13:45

Koronawirus. Koniecznie zapoznaj się z NOWYM RYGOREM. Tak będzie wyglądało życie w Łodzi w najbliższym czasie<<

Przestrzegania obowiązujących obostrzeń, patrolując miasta i wsie, pilnowali policjanci zarówno z pokładów radiowozów jak i policyjnego śmigłowca. W okolicach Zalewu Sulejowskiego o bezpieczeństwo dbali mundurowi z ogniwa konnego tomaszowskiej komendy. Wszystko dla zwiększenia ochrony mieszkańców .

- Te osoby, które ewidentnie wykazywały się rażącym lekceważenie prawa i zagrożenia poniosły konsekwencje. W całym województwie przez miniony weekend policjanci w związku z niewłaściwym przemieszczaniem się lub gromadzeniem przeprowadzili ponad 50 interwencji. Mandatami ukarano 32 osoby, a pouczono 16, w kilku przypadkach skierowano wnioski o ukaranie - podsumowuje policja.

Oto przypadki, które opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi:

28 marca w miejscowości Rosławowice niedaleko Rawy Mazowieckiej, przed sklepem zgromadziło się pięciu mężczyzn. Jak ustalili mundurowi, mężczyźni spotkali się w celach towarzyskich. Policjanci nie znaleźli żadnych podstaw, aby w świetle nowo wprowadzonych przepisów potraktować ulgowo te osoby za tak nieodpowiedzialne zachowanie. Każdy z mężczyzn, za złamanie obowiązującego zakazu zgromadzeń został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

ZOBACZ: Lekarz przez telefon wystawi ci zwolnienie i receptę. Jak to działa?

W Łasku 29 marca 2020 roku około godziny 13:30 policjanci otrzymali informację, że w rejonie ogródka jordanowskiego przy ul. Jana Pawła zgromadziła się grupa młodych osób. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres zastali trzech mężczyzn, którzy jedli pizzę. Były to osoby w wieku od 20 do 30 lat. Wszyscy zostali ukarani mandatami w wysokości 200 złotych i poinstruowani przez policjantów o konieczności rozejścia się z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne.

W Sieradzu 29 marca około godziny 11.30 policjanci patrolując ulice miasta ogłaszali przez system dźwiękowy radiowozu komunikaty związane z zakazem gromadzenia się. Na jednej z ulic przy sklepie spożywczo monopolowym zauważyli czterech mężczyzn. Osoby te stały razem prowadząc towarzyską rozmowę. Nie reagowali na policyjne komunikaty. W związku z rażącym naruszeniem przepisów policjanci nałożyli na mężczyzn mandaty karne. Dwóch przyjęło mandat w wysokości 500 złotych, a pozostali odmówili. Twierdzili, że mają prawo stać. W stosunku do nich zostanie sporządzony wniosek o ukaranie. Jeszcze tego samego dnia podobną sytuację zauważono w innej części miasta. Na ulicy Sienkiewicza stało trzech mężczyzn. Również nie reagowali na policyjny komunikat. Policjanci nałożyli na mężczyzn grzywny w drodze mandatu karnego w wysokości 100 złotych, jednocześnie polecając rozejście się.

W Łodzi policjanci interweniowali na ul. Wojewódzkiego, gdzie grupa osób spożywała alkohol . Na placu zabaw policjanci zauważyli trzy osoby, które na widok radiowozu zaczęły uciekać. Policjanci ujęli podejrzewanych i związku popełnieniem kilku wykroczeń nałożono łącznie 5 mandatów w wysokości 1700 złotych, w tym 2 po 500 zł za nie przestrzeganie przepisów sanitarno-epidemiologicznych. Przy skrzyżowaniu ulic Milionowa i Kilińskiego w Łodzi policjanci zauważyli 3 osoby, które na widok radiowozu zaczęły uciekać. Ukarano mandatami w wysokości 500 złotych dwóch mężczyzn, w związku z naruszeniem przepisów o gromadzeniu się. Policjanci z Oddziału Prewencji na ul. Zielonej w Łodzi w pobliżu sklepu z alkoholem zauważyli 3 mężczyzn na których nałożono trzy mandaty po 500 złotych za nie przestrzeganie przepisów rozporządzenia Ministra Zdrowia.

Policja apeluje!

Nowe przepisy zakazują wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Co prawda wyłączają z tego zakazu rodziny, ale i tutaj apelujemy o rozsądek i nie narażanie swoich bliskich. Korzystanie z placów zabaw jest zabronione. Są miejscami gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.

SPRAWDŹ: Gdzie kupić Super Express w trakcie kwarantanny?

- Zachowujmy między sobą bezpieczne odległości. Zastanówmy się czy spacer, nawet jeśli we dwoje czy z rodziną, jest naprawdę niezbędną dla nas sprawą życia codziennego w tak wyjątkowym okresie. Obowiązuje stan epidemii. Najbliższy czas warto po prostu zostać w domu. Łódzcy policjanci codziennie kontrolują ponad 8 tysięcy osób przebywających na kwarantannie domowej, w skali kraju to dziesiątki tysięcy. To czy te liczby będą rosły, czy zwiększy się liczba zakażonych zależy od każdego z nas. To ten moment żeby jeszcze mocniej wybrzmiało ZOSTAŃ W DOMU! Dlatego, także w ten newralgiczny weekend, na ulice wyjadą oznakowane radiowozy z urządzeniami nagłaśniającymi, z których pomocą policjanci będą przekazywać jasne i czytelne komunikaty dotyczące nakazów i zakazów związanych z walką z koronawirusem. Dzisiaj bezpieczeństwo Polaków zależy od odpowiedzialnego zachowania każdego z nas! - apeluje policja.

Więcej na temat koronawirusa w Łodzi i województwie:

KoronawirusRaport: Łódź 30.03